Słuchanie muzyki podczas pracy pomaga nam się lepiej skupić i wpływa na produktywność.

8 godzin dziennie, 40 tygodniowo, 200 w ciągu miesiąca. Tyle mniej więcej czasu spędzamy w pracy. W przybliżeniu to prawie jedna trzecia życia.

Produktywność

Nasza produktywność zależy od wielu czynników. Czasami problemy z życia prywatnego przeszkadzają nam w wykonywaniu obowiązków, innym razem sama praca okazuje się źródłem stresu, a każdy z nas miewa „gorsze dni”.

Dla wielu osób jednak muzyka jest czymś niezbędnym, by pogrążyć się we własnym świecie i w spokoju wykonywać pracę. Niektórzy powiedzą, że to źródło dekoncentracji, ale w rzeczywistości jest to bardzo dobry wybór.

Muzyka

Badania nie raz pokazały, że muzyka pomaga nam się skupić i poprawić naszą produktywność. Wpływa na fale mózgowe, tętno i koncentrację. Praca przy muzyce okazuje się więc doskonałym pomysłem. Teraz naukowcy pracują nad udoskonaleniem mechanizmów z tym związanych.

Niektórzy zastanawiali się, czy za pomocą muzyki można zmaksymalizować koncentrację i produktywność, by pracować lepiej, a nie więcej. Okazuje się, że tak!

Brain.fm

By wspomóc pracę i umiejętności koncentracji, stworzono nowoczesne aplikacje i utwory, które pomagają osiągnąć lepsze rezultaty. Dzięki nim możesz nie tylko stworzyć playlistę ulubionych utworów, ale także z niewielką pomocą skomponować własne. Choć nic z tego nie brzmi przełomowo, skrywa się za tym znacznie więcej.

Do stworzenia niektórych aplikacji wykorzystano neuronaukę i wiedzę muzyczną. Twórcy twierdzą, że dzięki temu połączeniu możesz dosłownie zmienić fale mózgowe, a tym samym poprawić koncentrację i zmaksymalizować produktywność.

Zoptymalizowana modulacja

Zrozumienie wpływu, jaki ma muzyka na nasz mózg i połączenie tej wiedzy nie byłoby oczywiście możliwe bez sztucznej inteligencji. W przypadku aplikacji, jak brain.fm, kluczową rolę odgrywają trzy czynniki – zoptymalizowana modulacja, spacjalizacja 3D i niekończąca się playlista.

Słuchając muzyki, nasz mózg od razu wyłapuje rytm. Taką synchronizację mózgu z muzyką naukowcy nazywają porywaniem fal mózgowych. Rytm dobrze nam znanych piosenek może jednak w końcu się znudzić i tutaj do akcji wkracza zoptymalizowana modulacja. Sztuczna inteligencja niezauważalnie zmienia warianty, by mózg pozostał „zainteresowany”.

Spacjalizacja 3D

Spacjalizacja 3D sprawia, że słyszane dźwięki nie są jednostajne. Dzięki temu wydaje nam się, że pochodzą z różnych miejsc – za nami, przed nami, po lewej stronie, blisko i daleko. Taki sposób sprawia, że nasz mózg inaczej reaguje przez co pozostaje pobudzony i skupiony na źródle pochodzenia.

Choć brain.fm to jedna z niewielu aplikacji łączących neuronaukę, muzykę i sztuczną inteligencję, z pewnością nie będzie ostatnią. Za każdym utworem stoi człowiek, a AI sprawia, że z muzyki możemy czerpać znacznie więcej.

Źródło i fotografie: youtube.com