Szef zakazał im pracy w krótkich spodenkach. Następnego dnia pękł ze śmiechu na ich widok.
Upały chyba nie służą nikomu, a zwłaszcza męczące są dla ludzi, którym przyszło pracować na zewnątrz. Weźmy na przykład robotników – logicznym jest, że muszą mieć na głowie ochronny kask i kamizelki, ale długie spodnie są dla nich już zbyt problematyczne. Dlaczego? Wystarczy spojrzeć na termometr…Gdy na dworze jest ponad 30 stopni, ciężko zająć się pracą.
Nie do końca sprzyjające warunki
Pracownicy budowy z Surrey w Wielkiej Brytanii udowodnili, że mają nie tylko poczucie humoru, ale też bardzo duży dystans do siebie.
W ukropie nie dawali rady pracować w długich spodniach. Anglię zalała fala upałów i w związku z tym mężczyźni próbowali wymusić na pracodawcy noszenie krótkich spodenek. Niestety nie udało się, a szef tłumaczył to tym, że dba o ich bezpieczeństwo.
Znaleźli sposób, aby to obejść!
Nie dawali rady pracować w dżinsach, dlatego wpadli na genialny pomysł. Następnego upalnego dnia pojawili się na placu budowy w spódniczkach i od razu wzbudzili tym szerokie zainteresowanie.
Sami przyznali, że było o niebo wygodniej i nie męczyli się, a przy okazji wzbudzili niemałe zainteresowanie.
Komentarze