3-latka skakała na dmuchanym zamku na plaży. W pewnym momencie zabawka wybuchła

25-letnia Chloe Littleboy zabrała swoją ukochaną córkę na spacer na plażę. Wiedziała, że pomysł z zabawą na trampolinie jej się spodoba. Trzylatka od razu wskoczyła na gumową zabawkę, a mama stanęła z boku, rozmawiając z właścicielem, ale mając oko na córkę.

W jednej chwili trampolina z powodu nagrzania przez słońce, pękła. Mała dziewczynka była jedynym dzieckiem, bawiącym się na niej. Gdy doszło do wybuchu, trzylatkę wyrzuciło w powietrze na wysokość 6 metrów. Mama rzuciła się na ratunek, ale upadek był zbyt silny.

Wszystko działo się na oczach mamy

Od razu wezwano pogotowie

Ava-May Littleboy była nieprzytomna. Ratownicy przez 15 minut próbowali ją reanimować. W końcu podjęto decyzję o przewiezieniu dziewczynki do szpitala, w którym niestety nie udało się jej uratować. Dziecko zmarło.

Policja wstępnie zbadała sprawę i nie ma winnego tej tragedii. Trampolina była przeznaczona tylko dla jednej osoby i tylka 3-latka się na niej znajdowała. Nie nastąpiło żadne naruszenie przepisów bezpieczeństwa. Gumowy zamek przegrzał się od słońca i doszło do wybuchu – ciężko w tej kwestii winić kogokolwiek. Właściciel zabawek jest załamany i nie umie odnaleźć się w tej sytuacji:

Jesteśmy w szoku i przekazujemy rodzinie najgłębsze kondolencje. Nie umiemy się odnaleźć po tej tragedii i jesteśmy załamani. Nie możemy normalnie funkcjonować, bo myślimy tylko o tej małej…

Ogromny huk…

Ludzie przebywający wówczas na plaży, opisują to zdarzenie, jak ogromny huk. Myśleli, że coś wybuchło. Dopiero gdy zlokalizowali miejsce, z którego doszedł dźwięk, zdali sobie sprawę, do jakiej tragedii doszło. 32-letnia Zoe Dye znajdowała się zaledwie 20 metrów od trampoliny, bawiąc się ze swoją 11-letnią córką Tiffany.

To było okropne. W jednej chwili było słychać przeraźliwy krzyk, a wszystko działo się tak jakby w zwolnionym tempie. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić, co przechodzi teraz mama

Ludzie chcieli pomóc…

Kiedy dziewczynka była w powietrzu, nikt nie mógł nic zrobić, ale ludzie podbiegli, aby jakoś pomóc. Ciężko było jednak przewidzieć, gdzie upadnie… Działali instynktownie, bo większość była tam z dziećmi i nie wyobrażała sobie, że to może spotkać kogokolwiek z ich bliskich. Chcieli ratować kilkulatkę. Nie udało się. Matka w amoku zaczęła ją cucić, ale to nie pomagało.

Ktoś zajął się wezwaniem pogotowia, które momentalnie pojawiło się na miejscu. Zaczęła się reanimacja. Nie udawała się, dlatego podjęto decyzję o przewiezieniu dziecka do szpitala. Tam niestety lekarze nie dali rady ocalić jej życia.

W miejscu, w którym doszło do tragedii, zaczęli zbierać się ludzie. Zostawiają kwiaty, maskotki i zwyczajnie chcą się pomodlić.

Mam 16 wnuków, których bardzo kocham i wiem, jak to jest stracić dziecko. Współczuję tej rodzinie z całego serca. Absolutnie okropne uczucie dla rodziców. To wszystko, co mogę powiedzieć w tej chwili, bo inaczej zacznę płakać

Wyrazy współczucia dla najbliższych

Źródło: facebook.com, facebook.com | Fotografie: youtube.com, facebook.com

Tekst pochodzi z: popularne.online